(27-10-2016, 13:03)Crov napisał(a): Dorocinski to jeden z powodów, dla ktorych nie chce mi sie siegac po Róże.
Dałeś konkret aż mnie przekręciło bo to chyba prawda! Ja w tym filmie bardziej doceniam grę Jacka Braciaka w roli tchórzliwego sąsiada aniżeli dzielnego Dorocińskiego
obrońcy gospodarstwa. Sami oceńcie która z tych ról jest bardziej wyrazista? Jeśli nie jedyny to na pewno też powód, który odciąga mnie od dalszych powtórek Róży
(film w wersji BD grzeje mi półkę).
P.S. Inne role zapadające w pamięć to Lubos (Wasyl) Rusek z NKWD i Bobrowski pracownik (chyba?) Bezpieczeństwa Publicznego.
Dorociński w Róży gra tak samo jak w Obławie (a to nie serial) i też nie zapadł mi w pamięć. Ale mogę się mylić Arahan zachęcił mnie do powtórki tego drugiego tytułu.
Nie lubię snobów, hipsterów i internetowych cwaniaków
27-10-2016, 13:44 (Ten post był ostatnio modyfikowany: 27-10-2016, 14:08 przez Pai-Chi-Wo. Powód edycji: poprawka w nazwisku )